Ubezpieczenie dla turystów – czy jest to wymysł, który ma na celu nabicie dodatkowych zysków dla agentów ubezpieczeniowych (nie ma to jak prowizja od sprzedaży!), czy też rzecz potrzebna, dzięki której można być spokojnym o swoją przyszłość.
Gdzie wyjeżdżam?
Temat ubezpieczenia podróżnego należy dokładnie przemyśleć. Wszystko bowiem zależne jest od tego, gdzie dokładnie wyjeżdżamy. Jeżeli ktoś jedzie do swojej cioci na wieś, która położona jest od miejsca zamieszkania o 50 km, to wątpliwe, aby takie podróżne ubezpieczenie było mu potrzebne. W szczególności, że na terenie kraju obowiązuje zwykłe, standardowe ubezpieczenie zdrowotne. Z kolei, jeżeli ktoś wyjeżdża za granicę na egzotyczne wojaże, to jak najbardziej powinien pomyśleć o takim zabezpieczeniu dla siebie oraz dla swoich bliskich.
Jakie ubezpieczenie?
Tak, ubezpieczenie jest mi potrzebne. Dokładnie jakie? Myśląc o wykupieniu takiej polisy ubezpieczeniowej, również należy to ustalić. Agenci ubezpieczeniowi w pierwszej kolejności mogą zapytać o to, jaki kraj jest naszym celem podróży. Okazuje się bowiem, że są turystyczne ubezpieczenia, które poziomuje się według stopnia zagrożenia danego kraju. Do tego trzeba doliczyć również inne, ewentualne zagrożenia, jakie mogą wystąpić podczas podróży. O tym powinny w szczególności pomyśleć osoby, które planują uprawianie ekstremalnych sportów. Jest też wiele innych zagrożeń, dlatego wszystko trzeba bardzo dokładnie przemyśleć przed podpisaniem umowy na polisę turystyczną.
Zobacz inne:
Kalkulator OC bez podawania danych osobowych
Ubezpieczenie OC na raty
OC dla młodego kierowcy
